Magazyn komputerowy PTiKuś
www.ptik.ivg.pl
#2 - Listopad

Przemoc w grach

Ostatnio dość głośno jest o przemocy w grach. Czytając różne artykuły już sam nie wiedziałem co o tym myśleć. Pewnie zaraz przejdziesz do innego tematu bo myślisz, że to kolejny nudny artykuł tej serii. Otóż nie ! Tym razem pokażę szokującą prawdę - wiec Ci co nie chcą mieć nic wspólnego z przemocą w grach proszeni są zmienić artykuł na bardziej łagodny - a najlepiej włączyć sobie radio Maryja :)

O co w ogóle ten cały spór ? Ano o to, czy brutalne gry wpływają dodatnio czy ujemnie na nasze szare komórki. Słyszałem i czytałem różne wypowiedzi - jedna osoba stwierdziła, że kiedyś widząc trupa w telewizji czy brutalną scenę była przestraszona, a odkąd kupiła sobie komputer i zaczęła grać w Quake'a trupy i brutalność nie robią na niej żadnego wrażenia. No ale czy to dobrze czy źle ? Większość dorosłych uważa, że nie powinniśmy grać w takie gry bo przez to nasza młodzież staje się bardziej agresywna. Nie wiem jak Wy, ale na mnie to wpływa bardzo pozytywnie - zobaczcie:

Jak zwykle wracam ze szkoły wymordowany i bardzo wkurwiony. No bo znów ta jędza od polskiego wstawiła mi banię, a z matmy zrobiła sprawdzian, a ja jak zwykle nic nie wiedziałem. No to wracam do domu nie załamany, a wkurwiony (Przepraszam za takie ostre stwierdzenia, no ale zdenerwowany to by za lekko brzmiało). No i teraz odgrywać się na kumplach czy na starych ? Nic z tego ! Włączam sobie Carmageddon (moim zdaniem najbrutalniejsza gra) - "zasiadam" do pięknego czerwonego autka i rozjeżdżam ludzi, psy, krowy a nawet słonie ! Wyobrażam sobie, że to Ci cholerni nauczyciele - widzę jak wpadają pod koła mojej bryki - już myślę co zrobić z następnym - czy rozgnieść go na ścianie - czy tylko lekko potrącić, potem wjechać na niego kołem i zacząć "mielić" po jego ciele. Krew wtedy pięknie pryska spod kół, a na ulicy zostaje tylko plama krwi. No a może urwać mu nogę lub rękę - albo najlepiej głowę ! Po takiej jeździe czuję się odprężony i mogę zabrać się za naukę.

Była to gra typowo brutalna, ale są jeszcze inne gry które już bezsprzecznie wpływają ujemnie na gracza. Wystarczy przytoczyć tutaj tytuł naszej polskiej gry - Rezerwowe Psy - gdzie sterujemy gangiem. Każdy ruch zawodnika jest opatrzony jakimś niecenzuralnym hasłem lub dowcipem. Po przejściu dwóch misji trafiamy na miasto i możemy sobie wejść m.in do burdelu i "pogrzeszyć" z będącymi tam paniami. Niestety tego typu gry cieszą się niezłym wzięciem - bo gra która ma znaczek (18) to gra właśnie dla mnie. Dużo osób tak sądzi - ja też. No ale czy jestem agresywny ? Nie - nikogo jeszcze nie zbiłem, ani nie zostałem zbity - jestem spokojnym człowiekiem któremu tylko kompy w głowie, no może jeszcze dziewczyny :))

Slash
slash@ptik.ivg.pl 
http://www.ptik.ivg.pl