Jak drukuje
drukarka atramentowa ?
Ciekaw jestem kto wie jak działa drukarka
atramentowa. Kogo nie spytam to odpowiada, że po prostu z dyszy wylatuje
kropelka tuszu i tak dalej. Ale jak się to dzieje - wszystko dowiesz się
poniżej.
Otóż sprawa nie jest tak prosta na jaką wygląda -
drukarka musi być bardzo idealna - bo rozdzielczość oznacza ilość
kropelek atramentu na cal - a nowe drukarki drukują z rozdzielczością
1440 dpi i więcej. A więc taka drukarka w jednym milimetrze musi zmieścić
około 58 takich mikroskopijnych kropelek. Tak więc dokładność musi tu
być niewyobrażalnie wielka.
Drukarki atramentowe można podzielić na dwie grupy - termoatramentowe i
pizoelektryczne.
Drukarka termoatramentowa działa w ten sposób, że atrament przepływa
ze zbiorniczka do specjalnej komory, w której jest podgrzewany do około
150 stopni Celcjusza przez maleńki rezystorek. W ten sposób atrament
zmienia stan z ciekłego na lotny (czyli gaz), odrywa się od dna tej
komory i wypycha atrament znajdujący się w dyszy na papier. Wtedy tworzy
się podciśnienie i do komory zassana jest nowa porcja atramentu no i
obieg się zamyka. Z tej techniki korzystają firmy Cannon,
Hewlett-Packard, Lexmark.
Drugą techniką jest technika pizoelektryczna. Krople
atramentu wypychane są ze zbiorniczka wykorzystując właściwości
pizoelektryczne kryształów, które pod wpływem płynącego prądu
zmieniają kształt, poruszając membraną wypychającą atrament. Taką
technikę wykorzystuje firma Epson.
JAK POWSTAJE OBRAZ
Obraz na kartce papierów powstaje w zasadzie z trzech
kolorów - jest to kolor turkusowy, purpurowy, żółty - w skrócie - CMY.
Ale do drukarek dodawany jest osobno pojemniczek z czarnym tuszem, gdyż
czerń powstała z trzech kolorów nie jest tak wyraźna i głęboka.
Wtedy mamy już system CMYK. Kolory nie są mieszane jak sobie to wyobraża
wiele osób - kropelki są nakładane obok siebie tworząc pixel. Na jeden
pixel może się składać nawet do 16 kropel !
I to by było na tyle jeśli chodzi o sposób działania
drukarek atramentowych
Slash
slash@ptik.ivg.pl
http://www.ptik.ivg.pl
|